Pokaż jako:
Budzisz się rano… dzień jak co dzień, nic nadzwyczajnego. Widzisz swoją twarz w lustrze – nic się nie zmieniła, odkąd patrzyłeś na nią przed snem. Dalej jesteś tym samym człowiekiem, którym byłeś. Wszą i karaluchem, zakałą i odrazą, zarazą i przekleństwem. Rzygasz, ilekroć pomyślisz co cię ...
Każdy o czymś śni i każdy ma czasem koszmary. Ale tutaj, zaczyna się horror na jawie, z którego nie sposób się wybudzić, a rzeczywistość zlewa się, niczym cieknąca z sufitu krew. Każdy z tych dzieciaków coś ukrywa, każdy przed czymś ucieka, ale im szybciej biegnie, tym poważniejsze stają się ich ...
Tylko zalogowani, zarejestrowani użytkownicy
instytucjonalni mogą zamawiać towar
Chcesz zostać klientem Liber? Prosimy o kontakt z działem handlowym.
Użytkowników indywidualnych zapraszamy do sklepu detalicznego.
Rozpoczeto import danych
z Navireo.