Pokaż jako:
Basię Borycką poznałem w październiku 2016 roku. Biła od niej jakaś niezwykła dobroć. Czułem, że jest kobietą o wielkim sercu. Przyjechała ze Szczecina na nasze pierwsze seminarium organizowane przez Fundację Zielony Kazimierz. Do Bochotnicy k. Kazimierza Dolnego, gdzie odbywało się nasze ...
Tylko zalogowani, zarejestrowani użytkownicy
instytucjonalni mogą zamawiać towar
Chcesz zostać klientem Liber? Prosimy o kontakt z działem handlowym.
Użytkowników indywidualnych zapraszamy do sklepu detalicznego.
Rozpoczeto import danych
z Navireo.