To miały być niezapomniane wakacje w Marsylii. Ucieczka od słowackiej nudy. Wolontariat w ośrodku dla niepełnosprawnych, międzynarodowe towarzy-stwo i popołudnia spędzane na plaży. Tymczasem ciągła konfrontacja z chorobą, bólem i brakiem fizycznej sprawności powoduje, ze dla Blanki pobyt w ośrodku Bellevue przemienia się w koszmar. Nieakceptująca swojej cielesności Blanka popada w obsesje, ze jej własne ciało kiedyś ja przechytrzy, a ona skończy jak jej podopieczni: bezradna i zdana na innych. Pobyt w Bellevue zmusza do przemyślenia rządzących nami stereotypów związanych z choroba i cielesnością. Stopniowo popadająca w obłęd Blanka przypomina bohaterkę Szklanego klosza Sylvii Plath. Jak poradzi sobie z choroba i strachem przed cierpieniem i przed… sama sobą?