Książka ta jest owocem prawie trzydziestu lat samotniczej pracy badawczej, wspartej przez samokształcenie uzupełniające systematyczne studia (Uniwersytet Poznański). To dzieło unikalne, to książka niekonwencjonalna, a w swej wymowie sensacyjna – w pełnym tego słowa znaczeniu. Pierwsze trzy tomy stanowią dowód na to, że mainstreamowa narracja naukowa daleka jest od prawdy empirycznej, że żyje własnym życiem, nie bacząc na fakty.
To książka o Wszechświecie inna niż wszystko, co kiedykolwiek napisano.
Tom czwarty przedstawia wybrane kwestie kosmologiczne i astrofizyczne nie do końca rozwiązane lub wcale nierozwiązane, choć stanowią one „klasyczny” nurt badań.
Wbrew pozorom, wbrew retoryce panującej w mediach, sieci i książkach popularnonaukowych, hipotetyczny proces inflacyjny nie spełnia oczekiwań. Inflacja jest wyłącznie zawodną hipotezą roboczą. Uzasadnienie tej „nagannej” opinii znajdziecie w tekście. Oczywiście podstawę rozważań stanowi tu grawitacja dualna.
Problemem do dziś niezbadanym do końca jest kosmogonia galaktyk i planet. Tu znajdziecie konkretne rozwiązania tych kwestii (bardziej konsystentne) – dzięki grawitacji dualnej; godne podkreślenia, że bez napuszonej matematyki. Chodzi przecież o koncepcję, a nie o rozwiązania konkretnych kwestii szczegółowych.
Dziś najbardziej „popularnym” obiektem, znanym wszystkim (nawet laikom i humanistom) jest czarna dziura. Jak te czarne dziury wyglądają w opisie opierającym się na grawitacji dualnej? Warto sprawdzić.
Dzieło to bardzo zaskoczy ludzi nauki – prędzej czy później także oni zdecydują się na jego lekturę. „Czy jeden człowiek jest w stanie dokonać tego wszystkiego sam jeden?” Czy może zbudować od podstaw, alternatywną spójną wewnętrznie wizję Wszechświata, wizję falsyfikowalną, odpowiadającą z łatwością na wiele pytań, na które dziś nauka nie ma odpowiedzi? Okazuje się, że tak. Mało tego. Są tam też pytania, których jeszcze nie zadano. Na część z nich autor odpowiada w sposób przekonujący. Nie chodzi więc tu o tani chwyt reklamowy. To wszystko, wysłowione powyżej, jest prawdą, nawet jeśli odstrasza profesjonalistów. A jednak krytyka z ich strony (uzasadniona i wsparta faktami empirycznymi, a nie jedynie interpretacją teorii) byłaby bardzo pożądana.
To rzecz wielce inspirująca, to wyzwanie nie tylko dla ludzi nauki.
Choć jest to dzieło naukowe o cechach rozprawy filozoficznej, napisane jest językiem popularnym i dostępne jest dla ogółu zainteresowanych nauką, w tym dla ludzi młodych. To walor – przy pełnym zachowaniu głębi filozoficznej refleksji.
Cechuje książkę swoisty język narracji, humor, sentencjonalność, niekiedy ostra w swej wymowie publicystyka dotycząca problemów współczesności.
Autor jest pisarzem naukowym (15 książek), fizykiem, nauczycielem, wykładowcą. Zajmuje się podstawami fizyki i filozoficznymi aspektami badań naukowych.
Emeryt, już sporo lat.