Tom wierszy „Listy do Ukrainy” ukazuje się jako efekt współpracy dwóch wybitnych poetów. Jurij Andruchowycz to wirtuoz języka ukraińskiego, Tomasz Różycki – polskiego. Z poetyckiego dwugłosu, z doświadczenia pokolenia będącego świadkiem upadku imperium sowieckiego powstała książka, która równie dużo mówi o sytuacji polityczno-społecznej sprzed trzydziestu lat, jak i obecnej. „Listy do Ukrainy” czytane przez historyczną perspektywę nazywają to, z czym dziś muszą się zmierzyć nie tylko obywatele Ukrainy, ale również Polacy. Wiersze te nie straciły na swej aktualności, a dzięki wspaniałym tłumaczeniom Tomasza Różyckiego zyskały nowe znaczenie i mogą być odczytywane w szerszym kontekście. Jak pisze tłumacz: “Listy do Ukrainy” Jurija Andruchowycza, to jeden z najważniejszych tomów poezji ukraińskiej ostatniego pięćdziesięciolecia, kanoniczny, a równocześnie wciąż zachowujący swoją aktualność. Napisane w czasie pobytu autora w Moskwie w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, w momencie, kiedy rozpadał się Związek Sowiecki i Ukraina odzyskiwała niepodległość, wiersze układają się w cykl listów pisanych ze stolicy chwiejącego się imperium do ukraińskich przyjaciół i bliskich. Moskwa w nich to miejsce grozy, fascynujące i odpychające zarazem, Ukraina - dom i powstająca z martwych ojczyzna, a bohater korzystając z pobytu twórczego doświadcza na przemian tęsknoty wygnańca, życia bohemy artystów-stypendystów i narastającej obcości wobec postsowieckiej rzeczywistości. Dwadzieścia dwa wiersze napisane w mistrzowski sposób przez jednego z najważniejszych pisarzy współczesnej Ukrainy, iskrzące liryzmem, satyrą społeczną i polityczną przenikliwością, których melodyjna fraza i język stanowią prawdziwe wyzwanie dla tłumacza. Wciąż czytane w Ukrainie, w schronach przeciwbombowych, gdzie nabierają nowego znaczenia. Święto poezji”. Publikacja ukazuje się w wersji dwujęzycznej.