/
Moja walka/ — precyzyjna, wciągająca i bardzo mocna.
Autobiograficzna powieść, w której rzeczywistość przeraża bardziej niż najmroczniejsze skandynawskie kryminały. Literackie przedsięwzięcie na skalę porównywalną do cyklu Marcela Prousta /W poszukiwaniu straconego czasu/. Książka wielka w niejednym znaczeniu tego słowa.
Wszystko zaczęło się w Malmö, nocą 27 lutego 2008 roku, gdy trzydziestodziewięcioletni Karl Ove Knausgard rozpoczął analizę swojego życia. Po publikacji pierwszego tomu /Mojej walki/ świat czytelniczy wstrzymał oddech… Autobiograficzna książka — opisująca intymne życie rodzinne i najbliższych — wzbudziła tak ogromne zainteresowanie i wywołała taki skandal, że wiele norweskich firm wywieszało oficjalne tablice zakazujące rozmawiania na temat tej powieści w pracy. Prawa do wydania /Mojej walki/ zakupiło dziewiętnaście krajów, a krytyka światowa uznała ją za arcydzieło.
Powieść otwiera opis śmierci, od którego może zakręcić się w głowie. Dalej pisarz Karl Ove — i jednocześnie bohater powieści — opowiada o swoim siłowaniu się z życiem, z samym sobą i własnymi ambicjami literackimi oraz o konfrontacji z ludźmi, którzy go otaczają.
Bohater jego opowieści nieustannie toczy dwie walki. Pierwszą — z przeszłością, okresem niemal całkowicie zdominowanym przez despotycznego ojca, ale także czasem dorastania, własnych poszukiwań i marzeń o niezależnym życiu. Druga to ciągła szarpanina z codziennością, wymagającą jednoczesnego bycia ojcem, mężem i pisarzem. Poza tym jest to etap pierwszych podsumowań i życiowych porządków, ściśle związanych ze śmiercią ojca.
Ta opowieść — pełna dociekliwych obserwacji i oryginalnych przemyśleń — przedstawia życie w świecie, który wydaje się kompletny, skończony, zamknięty. Ukazuje codzienność, fascynacje, ból, miłość, przyjaźń. Dotyka tego, co dobre, wrażliwe i przykre. W tajemniczy sposób buduje przestrzeń, w której można się zanurzyć.
W przygotowaniu tomy 2 i 3.