Czy pierwsza miłość może pociągnąć za sobą lawinę nieszczęść? Zosia na własnej skórze przekonała się, że tak. Odarta z młodzieńczych złudzeń i zbyt szybko wrzucona w wir bezwzględnej dorosłości, musi stawić czoła całej gamie życiowych zakrętów, aby w końcu trafić do bardzo przyjaznego ludziom i zwierzętom miejsca. Czy w położonym w urokliwej okolicy, nad pięknym jeziorem, gospodarstwie agroturystycznym „U Wiktora” Zosię czeka wreszcie coś dobrego? Nie jest to wykluczone, bowiem tamtejszych mieszkańców, tych stałych i tych dojeżdżających wspiera i otacza opieką tajemnicza wiedźma Ludomiła. Konstancję i Wiktora miałam okazję poznać z opowieści zatytułowanej „Przekupić wiedźmę”. A co wyniknie ze splątania z ich życiem losów Zosi? Ja już wiem, a Was, Kochani Czytelnicy, gorąco zachęcam do lektury tej książki, nawet jeśli nie znacie części pierwszej. Izabela Grabda, pisarka Niezwykła książka, którą polecam na długie jesienne wieczory. Ogrzeje je przede wszystkim bohaterka tej historii, która mimo wielu przeciwności życiowych zachowuje optymizm i ciepło. Wyjątkowa historia pokazująca, że warto wierzyć w powracające dobro. Magda Rysa, pisarka