Czy Tatry, które co roku są odwiedzane przez miliony turystów, mogą być nadal dzikie? Wbrew pozorom tatrzańska przyroda pod wieloma względami ma się znacznie lepiej niż 50, 100 czy 200 lat temu, gdy wędrowali tu Chałubiński z Sabałą.
Książka, którą macie w rękach, ma pomóc w odkrywaniu tej dzikości. Proponujemy nieco inną formę turystyki, skoncentrowaną nie tylko na zdobywaniu szczytów i pokonywaniu trudności, lecz także na bliższym kontakcie z naturą. Zamiast poprawiać swój rekord przejścia szlaku, spróbujcie się zatrzymać, pochylić, a nawet uklęknąć i przyjrzeć bliżej kamieniom albo starej kłodzie porośniętej mchem. Bądźcie uważni na to, co rośnie, kwitnie, fruwa. Podziwiając piękne widoki ze szczytu, spróbujcie "czytać" krajobraz - zauważyć w nim różne rodzaje skał czy ślady lodowca. Potrzebna jest do tego odrobina wrażliwości i uważności, ale gwarantujemy, że taka wycieczka da dużo satysfakcji. Być może okaże się, że zauważyliście coś nowego na szlaku, którym wędrowaliście już wiele razy.