• Autor: Rejmer Małgorzata
  • Wydawca: CZARNE
  • Seria: SULINA
  • EAN: 9788375365399
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Cena sug. br.: 39,90 zł
  • Cena brutto: 39,90 zł (w tym 5% VAT)
  • Cena netto: 38,00 zł
  • Data premiery: 2013-09-11
  • Dostępne od: 2015-09-11
  • Dostępność: 2 egz.

Cena netto: 38,00 zł


„Bukareszt (...) jest jak wrzątek albo kipiel, wzburzony i zmętniały. (...) Atrybuty miasta: czarne kłęby przewodów na słupach jak gniazda porzucone przez ptaki, atmosfera rozkopania i prowizorki obok bankietów w sklepowych witrynach, przeszywający zapach lip i rozgniecionych winogron. Elegancja architektury z zamierzchłego świata. Stukot rozchybotanych tramwajów, klaksony rozwścieczonych taksówek na sekundę przed stłuczką. Zaśpiew cygańskich dzieci i staruszek włóczących się w pobliżu niezliczonych kwiaciarni, które prowadzą matki tych dzieci i córki tych staruszek. Wszędzie psy jak czarne i szare tobołki porzucone przez kogoś, kto bardzo się spieszył.” Zapytałam przyjaciół, co jest pięknego w Bukareszcie. Odpowiedzieli: Bukareszt jest jak ciastko kupowane w niedzielę, niby czekoladowe i słodkie, ale z gorzką polewą. Nie znajdzie się tu łatwego piękna. Bezwstyd, histeria stylu, fasadowość. Przy Bukareszcie każde europejskie miasto wydaje się tak statyczne, że aż nudne. Dostałam też zdjęcie: nogi w czarnych rajtuzach i kolorowych skarpetkach, wetknięte do plastikowego kosza. Nurkujący manekin, który chce się utopić w śmieciach. I dopisek: „Trzeba na siłę wymyślać, co jest w Bukareszcie pięknego, a i tak się umiera z tęsknoty”. Małgorzata Rejmer "Bukareszt kiedyś mi się przydarzył. Zdecydowanie mniej świadomie niż Małgorzacie Rejmer. Pamiętam jednak swój zachwyt i wrażenie, że oto odkryłem Paryż dawnych demoludów. Brudny, rozpadający się, zaniedbany, ale niedający o sobie zapomnieć. Ta książka przywołała wszystko: język, smaki, zapachy, twarze, błąkające się bezpańskie psy. Zabytki i porażające gmaszysko zaprojektowane w głowie Słońca Karpat. A także i to, że – jak mawiają w Rumunii, kładąc dzieci do snu – „dawno, dawno temu było tak, jak nigdy nie było”." Michał Nogaś, Program 3 Polskiego Radia "Zazdroszczę autorce jej związku z Bukaresztem. W naszym imieniu zbliżyła się do jego mieszkańców, na przykład do ludzi, którzy jedzą batoniki reklamowane przez „słodkiego Ceauşescu” i marzą, żeby powrócił. W wydaniu Małgorzaty Rejmer Bukareszt jest „trochę pyszny, trochę fikuśny, wrzodowaty na obrzeżach, lecz w centrum tłusto przypudrowany”. Mnie najbardziej podoba się ten wrzodowaty. Małgorzata Rejmer była dotąd zdolną młodą pisarką, a okazuje się, że jest jeszcze zdolniejszą reporterką i eseistką." Mariusz Szczygieł "Po tej książce już nigdy nie pomylicie Bukaresztu z Budapesztem." Piotr Kofta

  • ISBN:
    978-83-7536-539-9
  • Kategoria:
    LIT. FAKTU / REPORTAŻ
  • Liczba stron:
    272
  • Wysokość:
    195 mm
  • Szerokość:
    125 mm
  • Grubość grzbietu:
    20 mm
  • Numer wydania:
    1
  • Rok wydania:
    2013