„Słyszałem, że miłość to dwie samotności, które spotykają się po to, by im było lżej w życiu”. Sabina ma niecodzienny zawód. Założyła „Stowarzyszenie Ludzi Samotnych” i spotyka się z tymi, którzy szukają bliskości drugiego człowieka, bo chcą wyrzucić z siebie to wszystko, co skrywają na dnie swoich serc. Kobieta wspiera innych, choć sama czuje się opuszczona i nieszczęśliwa. Pewnego dnia Sabina poznaje siedmioletnią Marysię, która ma tylko jedno życzenie. Prosi o namalowanie słońca. Między kobietą a dzieckiem tworzy się bardzo silna więź. Sabina z każdym dniem czuje się za dziewczynkę coraz bardziej odpowiedzialna. Z czasem poznaje też ojca swojej małej przyjaciółki. Maks to mężczyzna tajemniczy i nieprzewidywalny. Niesie ze sobą bagaż życiowych doświadczeń i jest przy tym szalenie intrygujący. Jak potoczą się losy tej trójki? Co się stanie, gdy spotkają się dwie potłuczone dusze? Czy będą w stanie zbudować wspólną przyszłość?