Powroty do domu bywają niełatwe, zwłaszcza gdy twoja twarz widnieje na liście gończym. Żywy bądź martwy, tak jest napisane. Lepiej płacą za żywego, gdyż motłoch uwielbia kaźnie.
Tańsze to od cyrku czy teatru, a radość przynosi prostemu człowiekowi, gdy widzi jak po deskach szafotu toczy się głowa zdrajcy. Czary, fałszywe wiedźmy, zaprzysiężeni bracia, srebro i krew. Chciwość, która prowadzi do zbrodni.
Nazywam się Vincent Sztejer i zabijam dla srebra. Zapraszam was w kolejną podróż.
Drugie wydanie powieści, która wcześniej ukazała się pt. Sztejer 3