"Kiedy dzwoni Francis Ford Coppola, wielki wizjoner kina, autor m.in. Ojca chrzestnego i Czasu apokalipsy, nie odkłada się słuchawki. Wojciech Kilar podjął więc współpracę z reżyserem i stworzył kultową dziś ścieżką dźwiękową do opowieści o potworze z Transylwanii, który kochał zbyt mocno. Po latach tę patetyczną i liryczną kantatę na chór mieszany i orkiestrę symfoniczną wywracają na nice pianista Piotr Orzechowski i saksofonista Kuba Więcek. Piotr Orzechowski nie bez powodu zwany jest Pianohooliganem – z satysfakcją demoluje granice pomiędzy dawnym i nowym, klasyką i jazzem. Natomiast Kuba Więcek to jeden z najbardziej wszechstronnych jazzmanów swojego pokolenia, który z upodobaniem znajduje dla swojej muzyki nowe konteksty, brzmienia i wyzwania. Ktoś powie, że Orzechowski i Więcek biorąc się za Kilara szargają świętość. Jednak to, co stworzyli, wznosi wariacje na temat muzyki filmowej Wojciecha Kilara na zupełnie nowy poziom. "