Kiedy Muszkatowie mogą wreszcie odetchnąć od uciążliwej opiekunki – w drzwiach ich domu zjawia się tajemniczy gość. Wieloimienny jest aniołem, ciapowatym i mocno nie na czasie z obecnymi realiami. W dodatku ma alergię na kłamstwo (co objawia się kichaniem i mocno utrudnia mu życie w dzisiejszym lekko zakłamanym świecie) i misję do wykonania – ma pomóc, tylko nie wie konkretnie komu. Natychmiastowo budzi sympatię wesołego rodzeństwa Muszkatów, zaraz też pakuje się wraz z nimi w poważne tarapaty. Czy dadzą radę mafijnej szajce? Czy nadprzyrodzone umiejętności Wieloimiennego się przydadzą? I co na to wszystko jego Szef? Sensacyjna powieść dla wszystkich, którzy lubią się szczerze pośmiać.