Odkąd rzeczywistość brutalnie zweryfikowała marzenie o końcu historii i przypomniała, że refleksja nad przeszłością nie jest wyłącznym polem akademickich historyków, pojęcie polityki historycznej nabrało ogromnego znaczenia. Czym jest polityka historyczna i dlaczego jest ona konieczna? Czym może grozić jej zaniedbanie?
Jak pisze we wstępie autor:
Zmiany w postrzeganiu polityki historycznej na świecie towarzyszyły daleko idącym przemianom sytuacji globalnej – kryzys finansowy i gospodarczy z 2008 roku, agresje Rosji na sąsiadów – Gruzję i Ukrainę, kryzys migracyjny czy pandemia koronawirusa spowodowały, że optymizm ostatniej dekady XX i początku XXI wieku prysł jak bańka mydlana i można otwarcie mówić o odwrocie od globalizacji. Co więcej, okazało się, że pamięć i narracja historyczna mogą stanowić oręż nie tylko w walce wizerunkowej, lecz również w realnych wojnach. Polityka historyczna to już nie tylko soft power. To już bywa po prostu power.