- Autor: Radzik Robert
- Wydawca: WYDAWNICTWO MILES
- EAN: 9788395014512
- Oprawa: miękka
- Cena sug. br.: 24,90 zł
- Cena brutto: 24,90 zł (w tym 5% VAT)
- Cena netto: 23,71 zł
- Data premiery: 2018-05-30
- Dostępne od: 2020-08-28
- Dostępność: 2 egz.
Bezpieka w szeregi walczących oddziałów wprowadzała Piątą Kolumnę. Tajni współpracownicy, którzy z różnych powodów szantażu, oferty zapewnienia spokojnego życia i odstąpienia od represji, za pieniądze szli na współpracę z NKWD i Urzędem Bezpieczeństwa po to, by przeniknąć w szeregi walczących Żołnierzy Niezłomnych. Ich działalność agenturalna częstokroć przyczyniała się do rozbicia, a nawet likwidacji całych oddziałów partyzanckich. Czasem podawali lokalizację oddziału, czasem mordowali naszych Bohaterów strzałami w głowę, gdy spali
Te makabryczne historie pokazujące bestialstwo komunistycznego ustroju postanowił opisać Robert Radzik, znany z badania i odkrywania nieznanych wątków historii Żołnierzy Niezłomnych. W ubiegłym roku przygotował książkę Z otchłani niepamięci. Szkice i opowiadania o NZW, gdzie w sposób niezwykle przystępny i interesujący przedstawił losy żołnierzy narodówki na Mazowszu Północnym i Białostocczyźnie. Dziś za pośrednictwem Wydawnictwa Miles przekazuje kolejną publikację Wnutriennicy czyli cena zdrady. Robert Radzik zdecydował się na zbadanie i przedstawienie w formie powieści działalności agenturalnej Piątej Kolumny, przenikającej skutecznie w szeregi podziemia niepodległościowego. Gratuluję Autorowi podjęcia tego tematu. Historia Żołnierzy Niezłomnych to opowieść przede wszystkim o bohaterskich postawach, chwalebnych postaciach, ale też o tych, którzy polskich niepodległościowców prześladowali o zdrajcach i katach. Nie można jednej narracji oddzielić od drugiej. Tym bardziej cieszę się, że na rynku wydawniczym pojawia się ta publikacja.
Tylko zalogowani, zarejestrowani użytkownicy
instytucjonalni mogą zamawiać towar
Chcesz zostać klientem Liber? Prosimy o kontakt z działem handlowym.
Użytkowników indywidualnych zapraszamy do sklepu detalicznego.
Rozpoczeto import danych
z Navireo.