W 2019 roku mija sto lat od powstania Biblioteki Narodowej - najstarszej, najcenniejszej i najbardziej znanej serii wydawniczej w Polsce. Jej koncepcję stworzyli profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdy nasza państwowość dopiero się ważyła. Początkowo seria ukazywała się w Krakowskiej Spółce Wydawniczej, a od 1933 roku aż do dziś wydaje ją Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Jest to jeden z najstarszych tego typu cykli wydawniczych nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie (słynna francuska seria Plejada powstała w roku 1931).
Prace nad Biblioteką Narodową nigdy nie zostały przerwane, nawet podczas drugiej wojny światowej. Kolejni redaktorzy BN przekazywali sobie to dziedzictwo z rąk do rąk i dbali, by cykl zachował swoje zasady, rangę oraz poziom literacki i naukowy. Do końca roku jubileuszowego seria będzie liczyć 608 tomów najcelniejszych utworów literatury polskiej i światowej we wzorowych, fachowych i przystępnych zarazem, opracowaniach, które wyszły spod piór najlepszych polskich literaturoznawców.
Stulecie to właściwy moment, aby spojrzeć na cały dorobek serii, zastanowić się nad jej historią, miejscem w kulturze, a także nad fenomenem jej żywotności i popularności. W Księdze Czytelnicy znajdą m.in. szczegółową historię Biblioteki Narodowej, wypowiedzi okolicznościowe osobistości polskiej kultury oraz kompletny katalog serii.
Powiem bardzo osobiście, że jestem dumna, iż mamy w naszej kulturze coś tak wspaniałego i doniosłego jak Biblioteka Narodowa. I gdyby z jakichś powodów wysyłano mnie na bezludną wyspę, poprosiłabym sprytnie o wszystkie jej publikacje. Miałabym dość lektury do końca życia.
Olga Tokarczuk, pisarka, laureatka Literackiej Nagrody Nobla
W Niemczech weimarskich Erich Kästner przedrzeźniał niegdyś Goethego: "Kennst du das Land, wo die Kanonen blühn?". Inne niż my kanony miał na myśli, życzmy jednak stuletniej Jubilatce najcelniejszych armat w obronie wciąż tej samej wspólnoty.
Adam Pomorski, tłumacz, prezes polskiego PEN Clubu
Tomy Biblioteki Narodowej pozwalają na orientację w ewolucji naszej dyscypliny od pokolenia Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Tadeusza Sinki, Stanisława Pigonia po dzisiejszych badaczy młodszego pokolenia.