Paul Kenyon przedstawia przejmujące losy afrykańskich krajów, w których po dekolonizacji do władzy doszli chciwi i bezlitośni despoci. Paranoidalny prezydent Gwinei Równikowej, uznający Hitlera za zbawcę Afryki, prowadzi krwawą kampanię terroru przeciwko własnemu narodowi. Oficer libijskiej armii, żyjący w namiocie z haremem żołnierek i kierujący swoim państwem jak rodzinnym interesem mafijnym. Ascetyczny, nieprzekupny przywódca Erytrei, który zamienił kraj pogrążony w permanentnym stanie wojennym w państwo więzienie.
Za tymi niesłychanymi historiami pełnymi pychy, przemocy i ekstrawagancji kryją się ciemne sekrety międzynarodowych koncernów i interesy zachodnich rządów. Nienasycony apetyt na czekoladę, ropę, diamenty i złoto sprawia, że świat przymyka oczy na łamanie praw człowieka przez nieprzygotowanych do sprawowania władzy ludzi. Przywódców, którzy od lat rządzą Afryką żelazną ręką, lokując swoje zyski w paryskich rezydencjach i szwajcarskich bankach, a jednocześnie pozostawiając społeczeństwa w skrajnym ubóstwie. To historia grabienia całego kontynentu, która bezustannie trwa do dzisiaj.