Warszawa, Rosja, lata 1900-26. /Niebieskie ptaki Warszawy/ to wspomnienia Nadkomisarza Urzędu Śledczego w Warszawie Ludwika Mariana Kurnatowskiego, opisujące historie życia kilku „niebieskich ptaków” przedwojennej Warszawy. Osób, które nie pracowały, a trudniły się oszukiwaniem lub wyprowadzaniem w pole przedsiębiorców, naiwnych magnatów i ich dzieci oraz dowódców wojskowych. Pomagał im w tym wrodzony spryt i inteligencja, a motywowała chęć hulaszczego życia i szybkiego zarobienia pieniędzy. Jak pokazuje Kurnatowski, takie osoby funkcjonowały całkiem nieźle, a ich pomysłowość nie miała granic. Książka zawiera także opowiadanie /Tragiczny morderca/, które dotyczy morderstwa prostytutki w Alejach Jerozolimskich.
Fragment książki:
W moich pamiętnikach wiele miejsca poświęciłem wszelkiego rodzaju przestępcom. Poznałeś już, Czytelniku, przeróżne kategorie złoczyńców, poznałeś sposoby, w jakie swój zbrodniczy proceder uprawiają. Ale oprócz przestępców oficjalnych, noszących na sobie piętno występku, jest jeszcze pewna grupa ludzi, którzy „nie sieją, nie orzą”, a opływają w dostatkach, dochodząc niejednokrotnie do dużych majątków. Osobnicy tacy operują przeważnie w lepszych sferach, jako że przedstawiciele tych ostatnich, mając mniej styczności z przestępcami, są bardziej łatwowierni i pozwalają żerować na swej łatwowierności. Ten rodzaj nieuchwytnych przeważnie znawców złoczyńców, nosi nazwę „hochsztaplerów” lub zowią ich pospolicie „niebieskimi ptakami”. O nich właśnie będzie tu mowa.