Pozostała tylko jedna myśl, męcząca i drażniąca coraz mocniej i mocniej. Czuła nienaturalny spokój, w którym rozmyły się wcześniejsze przerażenie, wściekłość i ból. Wiedziała, że to jedyne wyjście, aby trwał wiecznie… Michalina, wracając wieczorem z pracy, zostaje napadnięta i brutalnie zgwałcona. Lekarzom udaje się ją uratować, lecz o ile jej zdrowie fizyczne wraca do normy, to psychicznie jest w rozsypce. Funkcjonuje tylko dzięki lekom oraz mężowi – Igorowi, który staje przed ciężką próbą. Początkowo, ogarnięty wściekłością, chce na własną rękę znaleźć sprawców i wymierzyć im sprawiedliwość… Co sprawia, że w pewnym momencie Igor odsuwa się od żony, zaczyna się nią brzydzić, a nawet jej nienawidzić? Śmiało mogę powiedzieć, że „Wybór M.” jest jedną z lepszych powieści, jakie przeczytałam w tym roku. Emocje wzbierają z każdym akapitem, by na sam koniec wybuchnąć ze zwielokrotnioną siłą. Autorka odkrywa przed czytelnikiem złożony świat, w którym słowa „upodlenie”, „wsparcie” czy „nienawiść” nabierają nowego, realnego znaczenia. Książka z pewnością nie należy do lekkich lektur, jednak dzięki temu pozostanie na długo w mojej pamięci. Anna Szafrańska, pisarka Wstrząsająca historia o tym, jak jeden moment zmienia nie tylko czyjeś życie, ale i wpływa dramatycznie na losy wszystkich dookoła. Powieść dla ludzi o mocnych nerwach. Natasza Socha, pisarka