Stefan Szolc-Rogoziński to postać ze wszech miar nietuzinkowa. Pochodzący z Kalisza orędownik niepodległej Polski, będący patriotą i niespokojną duszą, a także łowcą przygód – nie tylko podróżniczych – przez całe życie poszukiwał swego miejsca na ziemi. Jego wielkim marzeniem było zostać obieżyświatem i odkrywcą. Mimo licznych przeciwności losu i nieustannie borykając się z problemami finansowymi, dopiął swego. W 1881 roku został członkiem Towarzystwa Geografii w Paryżu, co otworzyło przed nim drogę ku Czarnemu Lądowi. Wraz z Klemensem Tomczekiem i Leopoldem Janikowskim wyruszyli na podbój Afryki. Losy całej trójki, pełne niespodzianek i nagłych, czasem wręcz niesamowitych zwrotów akcji, znajdzie Czytelnik na kartach niniejszej książki. Intencją autorów jest przedstawienie szerzej nieznanego i przez lata pozostającego w zapomnieniu podróżnika, który swym uporem i determinacją pokazał, że jeśli tylko czegoś się bardzo pragnie, można to osiągnąć.