Książka o brudnych tajemnicach futbolu, wykradanych i ujawnianych przez grupę młodych ludzi. Czyta się ją momentami jak dobry kryminał, zapominając, że to wszystko zdarzyło się naprawdę. A właściwie: dzieje się nadal, bo Football Leaks z pomocą „Der Spiegel” i innych redakcji nadal wyciągają na widok publiczny większe i mniejsze grzechy piłkarzy, menedżerów i prezesów piłkarskich. Dzięki autorom zaglądamy za kulisy wielkiego piłkarskiego biznesu. Czytamy o wielkich gwiazdach, które oszukują na podatkach, mimo że pieniędzmi mogłyby palić w piecu; o piłkarskich kontraktach, w których wszystko jest wycenione: nie tylko bramki i wygrane mecze, ale też dobre i złe zachowania poza boiskiem. Poznajemy świat w którym właściwie każda kwota jest sprawą umowną: cena piłkarza, wysokość jego pensji, wysokość menedżerskiej prowizji. I niemal wszystko da się obejść jakąś tajną klauzulą. Świat w którym najważniejsze jest, żeby „z brutto zrobić jak najwięcej netto”. Świat stworzony do prania pieniędzy.