Anita Demianowicz po pięciu latach pracy w korporacji postanowiła zmienićswoje życie. Kupiła więc bilet, spakowała plecak, zostawiła w domu mężai wyjechała na pięć miesięcy do Ameryki Środkowej. Odwiedziła w tymczasie Gwatemalę, Honduras, Salwador i Meksyk. Aby naprawdę dobrze poznaćkraje, w których się znalazła, uczyła się języka hiszpańskiego i mieszkałau gościnnych rodzin. Z nimi spędziła Wielkanoc i Boże Narodzenie,uczestniczyła też w barwnych i hucznych procesjach. Podróżowała głównie tzw. chicken busami.
Zakochała się w wulkanach i wspięła niemal na każdy, który znalazł się na jejdrodze. W dżungli, którą przemierzała z blisko siedemdziesięcioletnim przewodnikiem,tropiła czarną pumę. W dawnej stolicy państwa Majówbrała udział w uroczystościach związanych z końcem kalendarza Majów.
To opowieść nie tylko o podróży do świątyń Majów, na szczytyaktywnych wulkanów i wiosek zamieszkiwanych przez Garifunów, lecz takżeo podróży w głąb siebie, w poszukiwaniu celu w życiu, o swojej własnej drodzedo szczęścia, a przede wszystkim o odkrywaniu wiary w siebie i swoje możliwości.Wyjazd do Ameryki Środkowej stał się dla autorki początkiem wielkiej podróżniczejprzygody autorki.
O autorce:
Anita Demianowicz (ur. 1981)podróżniczka, dziennikarka, fotografka.Współpracuje m.in. z magazynami: „Podróże”,„Poznaj Świat”, „Rowertour”. Prowadzi stronępodróżniczą www.banita.travel.pl,na którejdzieli się zdjęciami i historiami z wyjazdów.Od czasu pierwszej podróży do AmerykiŚrodkowej zakochana w tym regionie świata.Prowadzi wyjazdy dla kobiet i stale ćwiczy się w tym, co kochanajbardziej, czyli w pisaniu i fotografii.